"Śniadanie do łóżka" to sympatyczna książka z wątkami erotycznych uniesień. To historia rodem z filmu, z gatunku komedii romantycznej.
Czytelnik znajdzie tutaj wątek romantyczny, komediowy i szczyptę erotyzmu.
Ta powieść przeznaczona jest głównie dla zwolenników lekkich romansów. Jeżeli ich nie lubisz, zanudzisz się na śmierć. W tej książce, podobnie jak w wielu innych z tego gatunku są problemy, rozstania, powroty, zazdrość, kłótnie oraz godzenie się.
Tę pozycję przeczytałam dość szybko, choć nie jest to mój ulubiony gatunek. I choć fabuła jak dla mnie była dość przewidywalna (bo czego innego spodziewać się po komedii romantycznej), to miło było na moment zagłębić się w czymś innym niż zwykle.
Polecam przedewszystkim kobietą, dla samego relaksu. Dla mężczyzny "Śniadanie do łóżka", może niestety okazać się nieco byt mdłe.
Tytuł identyczny z Polską komedią romantyczną z 2010 roku w reżyserii Krzysztofa Langa z rola Tomasza Karolaka jako zdolnego kucharza. Czy film nie jest wzorowany na tej książce?
OdpowiedzUsuńPolski film o tym samym tytule nie ma nic wspólnego z książka "Śniadanie do łóżka". Są to dwie inne historie.
UsuńWprawdzie czytałam ją wieki temu, i mało z niej pamiętam, to jednak dobrze mi się kojarzy :D
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie powieści. Popraw sobie w ostatnim akapicie, powinno być "kobietom" i masz literówkę - jest "byt" a powinno być "zbyt" :)
OdpowiedzUsuń